W całym kraju 1. maja odbywały się wiece i pochody – świętujące Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy i 19. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Najważniejsza manifestacja miała miejsce w Warszawie, dokąd zjechały reprezentacje wszystkich wojewódzkich organizacji Lewicy i związków zawodowych. Spotkanie wyznaczono na godz.10,30 pod Pałacem Kultury i Nauki. Organizatorami były partie lewicy i OPZZ.
Wczesnym rankiem wyjechał z Bydgoszczy autokar, zbierając po drodze uczestników delegacji. W autokarze liderzy Kujawsko-Pomorskiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy – współprzewodniczący PIOTR HEMMERLING i sekretarz wojewódzki ZBIGNIEW WELENC.
W gronie delegacji wojewódzkiej, liczącej w sumie ok.100 osób znaleźli się m.in. poseł KRZYSZTOF GAWKOWSKI oraz współprzewodniczący instancji powiatowych Nowej Lewicy – ŁUKASZ KOWAROWSKI i RAFAŁ HEIDEK (z delegacją Grudziądza), EWA SYPNIEWSKA (Inowrocław), IGNACY POGODZIŃSKI (Nakło nad Notecią).
Obok głównego hasła manifestacji „Godna praca – godne życie” pojawiło się wiele innych – „Kapitalizm nie działa, czas na zmiany”, „Walcz o swoje prawa”, „Święto pracowników”, „Mieszkań, pracy, godnej płacy”, „Pokój, praca, bezpieczeństwo”.
W przemówieniach liderów lewicy dużo odniesień do praw pracowniczych, łamania Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, postulowania, by sprawne państwo przejęło rozwiazywanie problemów socjalnych i usługi publiczne. Mało, a nawet wcale o sprawach światopoglądowych, mniejszościach, świeckim państwie. Ale przecież to święto 1 Maja – jednoznacznie kojarzone z prawami pracowników i ich obronie, co deklarowali wszyscy przemawiający, a nie święto wolności. Mocno wybrzmiało sprzeciwienie się prywatyzacji szpitali, wykluczeniu transportowemu, braku opieki nad dziećmi i starcami. Głośno było o roli związków zawodowych w zakładach pracy i nawoływania do ich tworzenia. Związki właśnie przedstawiły 21 postulatów dotyczących warunków pracy, a wiele z nich nawiązywało do tych z lat 80. Nowym pomysłem lewicy było zgłoszenie ograniczenia czasu pracy do 7 godzin.
Pod transparentem "Przeciwko wyzyskowi młodych" skupiła się grupa działaczy kujawsko-pomorskich młodzieżówek – Federacji Młodych Socjaldemokratów z ZIEMOWITEM DZIOPĄ, Młodej Lewicy i Młodych Razem.
W towarzystwie orkiestry zebrani przemaszerowali przez ulice prowadzące do siedziby OPZZ, gdzie rozwiązano pochód, choć długo potem rozmowom przy grillu nie było końca...
Oglądaj transmisję wystąpień liderów lewicy i OPZZ w Warszawie TUTAJ
Zobacz, jak zaznaczyła swą obecność na warszawskich uroczystościach kujawsko-pomorska delegacja – na zdjęciach wiceprzewodniczącego RW Nowej Lewicy z Włocławka WOJCIECHA GRABCZEWSKIEGO na jego Facebookowym profilu https://www.facebook.com/Grabcz
Współprzewodniczący Kujawsko-Pomorskiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy PIOTR HEMMERLING skierował słowa serdecznych podziękowań do wszystkich uczestniczącyh w warszawskim pochodzie 1-Majowym z naszego województwa – za kreatywność, za nastrój, za manifestowanie protestu przeciwko drożyźnie, łamaniu praw pracowniczych, niskim płacom. Szczególne podziękowania należą się grupie Ukrainek z Włocławka, które uczestniczyły w naszej delegacji.
***
Manifestacja w Bydgoszczy, tradycyjnie odbyła się pod pomnikiem na placu Wolności. Prowadził ja radny lewicy ZDZISŁAW TYLICKI. Były wystąpienia HARALDA MATUSZEWSKIEGO przewodniczącego Rady Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych w Województwie Kujawsko-Pomorskim, posła ziemi bydgoskiej JANA SZOPIŃSKIEGO oraz liderów miejskiej Nowej Lewicy – MIROSŁAWA KOZŁOWICZA i MICHAŁA WYSOCKIEGO. Na zakończenie na uczestników manifestacji czekała grochówka. Zobacz więcej zdjęć z Bydgoszczy w albumie MONIKI POCIOT TUTAJ
W Mogilnie – działacze, członkowie i sympatycy lewicy spotkali się na manifestacji pod Pomnikiem Bohaterów Walk o Polskość Ziemi Mogileńskiej na rynku. Okolicznościowe
przemówienie wygłosił TOMASZ KRZESIŃSKI przewodniczący RP Nowej Lewicy.
We Włocławku natomiast zorganizowano przemarsz 1-Majowy na trasie pomnik Ludzi Pracy w centrum miasta.– bulwary J. Piłsudskiego. Życzenia ludziom pracy w imieniu władz
miasta złożył przewodniczący Rady Miejskiej PIOTR KOWAL. 1-Majowymi refleksjami podzielił się też współprzewodniczący RM Nowej Lewicy KRZYSZTOF KUKUCKI.
W Nakle nad Notecią delegacja działaczy Nowej Lewicy złożyła wiązankę kwiatów pod Pomnikiem Wdzięczności Wojsku Polskiemu na nakielskim Rynku.
W Inowrocławiu grupa działaczy i sympatyków Nowej Lewicy zebrała się pod pomnikiem Obrońców Inowrocławia, gdzie wysłuchali okolicznościowego przemówienia współprzewodniczącego Rady Miejskiej NL WŁODZIMIERZA FIGASA, a delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem. Dla uczestników manifestacji zorganizowano stoisko z pieczonymi kiełbaskami, dając asumpt do swobodnej rozmowy o tradycji i współczesnych treściach święta ludzi pracy.
Kwiaty składano także w wielu mniejszych miejscowościach województwa, czcąc pamięć bohaterów. W Sępólnie Krajeńskim delegacja Nowej Lewicy z BENEDYKTEM KLUCZKĄ złożyła hołd mieszkańcom powiatu sępoleńskiego, pomordowanym podczas II wojny światowej, składając kwiaty pod pomnikiem pamięci.
Delegacja Nowej Lewicy z Lipna włączyła się do pochodu 1-Majowego zorganizowanego we Włocławku oraz złożyła kwiaty pod pomnikami pamięci w Lipnie i Wielgiem.
***
Tradycja Międzynarodowego Dnia Solidarności Ludzi Pracy sięga krwawego strajku w Chicago z 1886 roku, kiedy to amerykańscy robotnicy walczyli o 8-godzinny dzień pracy.
Współczesne pokolenia pamiętają 1-Majowe dni jako świąteczne pochody z czasów PRL, a także te, które wraz z kolejnymi latami III RP, kojarzyły się z manifestacjami lewicy. Podczas nich wyrażano postulaty 17 milionów pracowników borykających się znowu z… kapitalistycznymi stosunkami pracy. Wówczas to partie, związki zawodowe i organizacje lewicowe stanęły po stronie praw ludzi pracy. Mimo upływu lat od początków transformacji, pracownicze postulaty, zawarte w haśle: „Godnej pracy – godnego życia” ciągle widnieją na sztandarach lewicy.
***
1 Maja to dzień, w którym lewica zawsze manifestuje na rzecz praw pracowniczych! A prawa te są w Polsce lekceważone. Przypadki tego się mnożą. Nie tak dawno jeden z banków zwolnił założyciela związku zawodowego. W Amazonie zwolniono chronioną prawem członkinię organizacji związkowej, która ujawniła, że ofiary wypadków w tym miejscu pracy czują się jak winni przestępstwa. Nie zanikają też strajki, jak chociażby ten w zakładach w Trzemesznie – na tle sporu o warunki pracy i płacy.
Lewica stoi zawsze murem za pracownikami. My, w przeciwieństwie do PiS-u, nie traktujemy potrzeby zmian w kodeksie pracy jak zła koniecznego. Do naszych priorytetów należą: europejska płaca minimalna, zrównanie praw kobiet i mężczyzn – w tym zrównanie świadczeń związanych z urlopem macierzyńskim i ojcowskim, wypłata 100 proc. wynagrodzenia na chorobowym, zwalczenie patologii umów śmieciowych, jak również poszanowanie prywatności pracowników – w tym prawo do bycia offline.
Dość już wyzysku! Domagamy się dostosowania Kodeksu pracy do potrzeb 21. wieku. Chcemy silnej Polski, do której filarów należą prawa pracownicze, wsparcie Państwowej Inspekcji Pracy i wzmocnienie związków zawodowych!
Od 19 lat z datą 1 maja związał się fakt wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Było to wielkim sukcesem lewicowego rządu, podobnie jak wcześniejsze przystąpienie Polski do NATO. Dzięki członkostwu w Unii Europejskiej Bydgoszcz oraz inne polskie miasta i gminy zaczęły rozwijać się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.
***
Polska była przez te wszystkie lata największym beneficjentem funduszy europejskich. Nie mieliśmy kłopotów z angażowaniem w polskie projekty unijnych euro. Nikt nie spodziewał się jakiego spustoszenia w gospodarce i życiu społecznym Europy dokona pandemia koronawirusa. Unia znalazła sposób na odnowienie, na ratowanie poziomu życia 500 milionów obywateli z 27 krajów w jej granicach. Tylko Polska nie potrafi z tego skorzystać! Precyzyjniej – rząd Prawa i Sprawiedliwości! Bo jak wyznał niedawno prezes Jarosław Kaczyński – okres sprawowania przez nich władzy zmierzał do zmiany ustawami ustroju Polski, co skutkowało łamaniem przez PiS praw unijnych i zapisów naszej, przyjętej w referendum Konstytucji! I teraz cofać się nie chce, a kamienie milowe Unii leżą…
Kto Kaczyńskiego do tego upoważnił? Jakim prawem – dla utrzymania swojej władzy – rządzący pozbawiają polskich obywateli setek miliardów złotych unijnej pomocy z Planu Odbudowy? Doprowadzili do nieznanej dotąd tak wysokiej inflacji i drożyzny, wpędzającej w biedę wiele rodzin. Ponad półtora miliona osób żyje dziś na skraju ubóstwa. Wszyscy przekonujemy się jak droga jest żywność, jak droga tegoroczna „majówka”.
***
PiS tworząc chaotyczne prawo, ukształtował państwo, które rzekomo jest zasobne i troskliwe, które rozwiązało wszystkie problemy socjalne Polaków i lewica ze swoimi hasłami już właściwie nie jest potrzebna. To nieprawda!
Lewica idzie do jesiennych wyborów, jak cała demokratyczna opozycja, by odsunąć od władzy rządzącą koalicję PiS. Bo nie stworzyli bezpiecznego życia Polakom! Całe grupy zawodowe żyją na najniższych w Europie płacach, nierówności wynagrodzeń dotykają głównie kobiety, zdegradowane zostały zawody nauczycieli, pielęgniarek, urzędników służb publicznych. Lekceważeni są niepełnosprawni. 500 plus nie przyczyniło się do zwiększenia urodzin dzieci, a długość życia dorosłych sukcesywnie i widocznie się skraca. W gminach brakuje placówek opieki nad dziećmi, nie ma kto leczyć seniorów, biedniejszych nie stać na leki, ani na prywatną służbę zdrowia, za to na wizytę u specjalisty w przychodni czekają miesiącami i… umierają! W Polsce brakuje 1,5 miliona mieszkań, ludzie kupują mniej, drożyzna pochłania małe firmy…
Potrzeba nam bezpieczeństwa energetycznego, a przede wszystkim sprawnego państwa z łatwym dostępem do usług publicznych dla każdego. Potrzeba nowoczesnej szkoły uczącej myślenia, z opieką medyczną i psychologiczną nad uczniami, z darmowym ciepłym posiłkiem i dobrze wynagradzanymi pedagogami.
Lewica ma na to pomysły, ale wdrażać je będzie mogła współrządząc krajem po wyborach. Wierzymy, że wygranych.
***
Minął już ponad rok, odkąd trwa za naszą granicą wojna. Polacy sprawdzili się w niesieniu pomocy Ukraińcom, dając im schronienie, pracę i poczucie bezpieczeństwa. Także w Bydgoszczy. Agresja Rosjan na Ukrainę, jak każda inna wojna na świecie, to bezprawie i bezsensowna tragedia setek tysięcy ludzi. Zaprotestujmy przeciwko wojnie jako sposobowi rozstrzygania czegokolwiek!
Protestujmy przeciwko nieodpowiedzialnym decyzjom rządów PiS – partii antydemokratycznej i antyeuropejskiej. Na przykład w sprawie transferu produktów rolnych z Ukrainy, gdzie za wzniosłymi słowami prezydentów obu państw w Warszawie poszły jednostronne, wbrew prawu europejskiemu, decyzje PiS-u o niezrozumiałym embargu.
Europa naprawia błędy. Nie była gotowa na skutki rosyjskiej agresji. Ale i tak Ukraina aspiruje do Unii, a my gorąco to popieramy. Do NATO – wstąpiła Finlandia i niebawem Szwecja, bo powszechnie wiadomo, że te wspólnoty dają realne poczucie bezpieczeństwa. Dlatego podczas tegorocznych obchodów 1 Maja, z dumą możemy podkreślać, że jako lewica zapewniliśmy Polsce miejsce w zjednoczonej Europie, a nasi sojusznicy są gwarantami Jej bezpieczeństwa. Możemy też oczekiwać z nadzieją, że następne święto 1 Maja obchodzić będziemy w normalnej praworządnej Polsce.
***
Były też inne sposoby świętowania 1 Maja. MAREK JOPP członek Zarządu Wojewódzkiego Nowej Lewicy zaliczył bieg "Chełmżyńska Dziesiątka" na trasie: Chełmża, ul. Chełmińska, na wysokości posesji o nr 17, ul. Chełmińską do ul. 3 Maja, następnie drogą nr 551 i 649 do miejscowości Pluskowęsy i powrót tą samą drogą do Chełmży, meta: Chełmża, Rynek. Limit czasu – 1,5 godziny. Trasa biegu to ścieżka pieszo-rowerowa. Gratulujemy! Natomiast osoby aktywistyczne Młodej Lewicy w Grudziądzu rozdawały na ulicach ulotki informujace o prawach pracowniczych, związkach zawodowych i postulatach młodych w Grudziądzu. Przewodził im koordynator regionalny MATEUSZ ORZECHOWSKI.
* fragmenty wystąpień 1-Majowych (m.in. Mirosława Kozłowicza i Michała Wysockiego z Bydgoszczy)
fot. nadesłane, album Moniki Pociot i kolekcja Wojciecha Grabczewskiego
opr. nim, 1 maja 2023 r.