Jako Lewica proponujemy likwidację składki zdrowotnej. System składkowy jest niewydolny, z roku na rok luka finansowa w NFZ będzie się coraz bardziej powiększać. Składki nie działają, dlatego czas przejść na system budżetowy.
Ochronę zdrowia chcemy finansować bezpośrednio z budżetu państwa na wzór Szwecji, Danii czy Hiszpanii. Stała część twojego podatku pójdzie na zdrowie. Nasza propozycja to ponad 30 miliardów złotych więcej na ochronę zdrowia rocznie. Projekt nie zmienia nic dla etatowców, będą płacić tyle samo co dziś. Przedsiębiorcy zapłacą 9% od dochodu, a nie od przychodu. Najwięcej pieniędzy wpłynie od wielkich firm, bo proponujemy, by 9% na zdrowie płaciły spółki w ramach podatku CIT. W praktyce oznacza to, że korporacje takie jak Google, Biedronka czy Lotos zaczną w końcu sprawiedliwie dokładać się do naszego interesu społecznego.
Nasza propozycja to krótsze kolejki do lekarza, dobrze wyposażone, nowoczesne szpitale czy darmowy i szybko dostępny dentysta, psychiatria i ginekolog. 30 miliardów złotych więcej na zdrowie to realne zmiany, które każdy odczuje w swojej przychodni i szpitalu. Niska jakość opieki zdrowotnej od lat okupuje podium w badaniach najważniejszych problemów Polaków. Reforma Lewicy to wyjście temu na przeciw, chcemy w końcu zrobić pierwszy krok do naprawy systemu ochrony zdrowia, ale nie da się tego zrobić bez zwiększenia wpływów do NFZ.
Propozycja Trzeciej Drogi to demontaż systemu ochrony zdrowia, który uszczupli budżet NFZ o prawie 70 mld zł. Projekt Koalicji Obywatelskiej spowoduje dziurę na poziomie 28 mld zł. Pozostanie przy obecnej formie składki będzie kosztować budżet 20 mld zł. Każdy z tych wariantów jest najzwyczajniej ciosem w polską opiekę zdrowotną, dlatego nasza propozycja to krok w inną stronę, w stronę sprawiedliwości społecznej. Większość z nas zapłaci tyle samo co dziś, więcej zapłacą najbogatsi i wielkie firmy.
Łukasz Michnik, rzecznik prasowy Nowej Lewicy